Witam poniedziałkowo :)
Niedzielne targi stają się moim narkotykiem .
Szukanie w pełnym słońcu stało się przyjemnością ,
a zakup za przysłowiowego funta największą radością .
Przedstawiam szafkę na biżuterię
i jej metamorfozę :)
i jej metamorfozę :)
Kolor szkatułki był ładny bo naturalny , ale ja już miałam na nią pomysł .
Kwiatki na szybkach najmniej mi się podobały .
A więc po ok . 3 godzinach wygląda tak :
Mi się niesamowicie podoba :)
Na dodatek mam drugą taką samą , ma inny kolor .....
ale o tym w następnym poście :)
Przepiękna :)
OdpowiedzUsuń