Po dłuższej przerwie spowodowanej lenistwem , tak , tak .....zwykłym lenistwem ,
ale blogowym bo w nadawaniu nowego życia mebelkom nie próżnowałam .
Także zaleję troszkę tę stronę nowościami :)
Na pierwszy ogień idzie toaletka . Gdy ją kupowałam wyglądała jak biurko :
Dobrałam do niego krzesełko , które stało w domu i czekało na
lepsze czasy :)
Lusterko też czekało na odpowiedni mebelek
i proszę , mamy komplecik :)
Nowy kolor , który dostały to Cream i Florence
farby Annie Sloan .
Mebelki bez przecierek choć je tak uwielbiam .
Ach , obecne lilijki to szablon zakupiony kiedyś w Leroy Merlin.
Szablon jest duży , uwiecznię go kiedyś na zdjęciach ,
a zawiera trzy wzory o podobnej tematyce .
*****
Mebelek numer dwa to stół z krzesłami .
Stół bardzo fajny , rzadko spotykany w Polsce .
Przyznam szczerze , że nie widziałam go w naszym kraju ,
a jakże by rozwiązał problem małych kuchni w blokach .
Można mu rozłożyć jedno skrzydło , można dwa ,
albo przysiąść przy tym małym i spokojnie kawy się napić :)
Rozwiązanie rewelacyjne .
Sami spójrzcie !
Stół i krzesła w kolorze Cream .
*****
W tym poście to tyle .
A na koniec pozytywna myśl :